Choć liczba osób zarażonych Covid-19 wciąż nie jest wielka (tak w skali populacji jak i w porównaniu do np. zarażonych zwykłą grypą), wirus ten wywołał szereg negatywnych skutków dla ogromnej liczby ludzi, głównie na płaszczyznach innych niż zdrowotne.
Wiele przedsiębiorstw odnotowuje straty i zmuszone jest zredukować etaty. Niektóre branże, jak turystyczna – zostały niemalże zmiecione z powierzchni ziemi. Z powodu stanu niepewności, wiele osób wstrzymuje plany inwestycyjne, co również ma wpływ na dochodowość wielu branż.
W konsekwencji można domniemywać, że prędzej czy później stan ten będzie miał przełożenie na wysokość lub sposób wykonywania obowiązku alimentacyjnego.
Czy z powodu koronawirusa można domagać się zmniejszenia alimentów?
W każdym przypadku, gdy dochodzi do zmiany okoliczności, zarówno zobowiązany z tytułu alimentów, jak i uprawniony – mogą domagać się zmiany ustalonego wcześniej obowiązku alimentacyjnego.
Niekoniecznie zatem zmiana ta musi polegać na obniżeniu alimentów. Jeżeli np. do ustalenia ich wysokości doszło przed laty, równie prawdopodobnym jest, że w związku ze zwiększeniem się potrzeb uprawnionego, może dojść do podwyższenia alimentów.
Niemniej, jeżeli zobowiązany z tytułu alimentów np. odnotowuje straty z powodu koronawirusa, lub stracił pracę i brak widoków na jej znalezienie – może on wystąpić do sądu o obniżenie alimentów. Absolutnie jednak nie można twierdzić, że w każdym przypadku, z powodu koronawirusa dojdzie do obniżenia wysokości alimentów.
Alimenty a tarcza antykryzysowa
Póki co, w tzw. tarczy antykryzysowej (1.0) ustawodawca nie wprowadził żadnych rozwiązań systemowych, które wpływałyby na treść obowiązku alimentacyjnego.
Należy jednak zwrócić uwagę, że zawieszeniu/przerwaniu uległy m.in. terminy sądowe.
Jak wynika nadto z obserwacji istniejącego stanu, sądy w zasadzie zaprzestały prowadzić sprawy inne niż zakwalifikowane do kategorii pilnych.
W konsekwencji, uzyskanie waloru prawomocności i wykonalności przez ewentualne orzeczenie w sprawie alimentów – jawi się obecnie za niemożliwe do uzyskania. Stan ten zapewne ulegnie zmianie w przyszłości, gdy sytuacja epidemiologiczna zostanie opanowana na tyle, że możliwym stanie się przywrócenie normalnego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości – lub gdy wdrożone zostaną alternatywne sposoby rozpatrywania spraw (np. na posiedzeniach niejawnych lub online).